Strona główna » FLEA – zapomniana pochodna MDMA

FLEA – zapomniana pochodna MDMA

by admin

FLEA (inne nazwy: 3,4-metylenodioksy-N-hydroksy-N-metyloamfetamina; MDHMA) to syntetyczna substancja psychoaktywna należąca do grupy amfetamin, będąca jedną z wielu pochodnych MDMA. Substancja ta występuje w postaci białego proszku i kryształków będąc w formie soli monochlorowodorku.

FLEA to pochodna MDMA charakteryzująca się grupą hydroksylową przytwierdzoną do atomu azotu. Została ona opracowana przez Alexandra Shulgina i opisana w jego książce PiHKAL (Phenethylamine i Have Known And Loved) opublikowanej w 1991. PiHKAL traktuje o psychoaktywnych pochodnych 2-fenyloetyloaminy, których Shulgin wiele opracował oraz przetestował. Alexander Shulgin usiłował znaleźć pochodną MDMA, która byłaby jak najbardziej podobna w działaniu, ale nie miałaby wszystkich efektów ubocznych MDMA – najbardziej Shulginowi przeszkadzały takie niepożądane skutki jak oczopląs czy szczękościsk. Po wielu modyfikacjach cząsteczki oraz ich próbach i testach, otrzymał FLEA – inaczej MDHMA, N-hydroksy-MDMA. Zaskakująco, FLEA mimo bycia aminą trzeciorzędową, wykazuje aktywność bardzo podobną do MDMA – jest empatogenem oraz stymulantem, podczas gdy wiele stymulantów będących aminami pierwszo- i drugorzędowymi, wykazuje niemalże zerową aktywność po przekształceniu ich do aminy trzeciorzędowej. Sam Alexander Shulgin był bardzo zdziwiony takim obrotem spraw, co skomentował w swojej książce następująco:

„Jak ogólna może być ta koncepcja, że analog N-hydroksylowy aktywnej aminy powinien mieć podobne działanie i czas działania jak związek macierzysty? Co by było, gdyby to naprawdę tyczyło się wszystkich związków! Jakie spustoszenie wywołałoby to w przemyśle farmaceutycznym! Gdybym mógł opatentować tę koncepcję, byłbym w stanie stworzyć równoległe bestsellery do wszystkich pierwszo- i drugorzędowych amin dostępnych w branży. Być może 90% wszystkich dostępnych na rynku leków związanych z ludzkim stanem psychicznym to aminy. Znaczna część z nich to aminy pierwszo- lub drugorzędowe. I każda z nich może zostać przekształcona w swój N-hydroksylowy analog, skutecznie omijając ochronę patentową, którą tak starannie opracowała korporacja produkująca lek. Jako przykład dla zabawy przytoczę to: Obecnie bestsellerem jest lek przeciwdepresyjny o nazwie fluoksetyna o nazwie handlowej Prozac. Założę się, że gdybym miał zsyntetyzować i spróbować N-hydroksy-N-metylo-3-fenylo-3-((a,a,a-trifluoro-p-tolilo)oksy)propyloaminę, uznałbym ją za aktywny lek przeciwdepresyjny. Pamiętaj, panie Eli Lilly and Company; przeczytałeś o tym pierwszy raz właśnie tutaj!”

Co prawda dokładny profil farmakologiczny FLEA nie został zbadany, lecz można spokojnie założyć że jest on bardzo podobny do MDMA, choć nie wiadomo w 100% czy wynika to z faktu, iż FLEA bardzo szybko metabolizuje się do MDMA, czy związek ten jest substancją psychoaktywną w swoim własnym zakresie.

Jak napisał Alexander Shulgin, większość osób zaangażowanych w ocenę FLEA dość logicznie porównała go z MDMA, ponieważ zwiątek ten został im przestawiony jako bardzo bliski analog, który może dzielić niektóre właściwości tego drugiego. W dużej mierze porównanie to wypadło korzystnie. Dawki są prawie identyczne, przebieg doświadczenia jest prawie identyczny i istnieją wyraźne podobieństwa w wywoływanych efektach.

„Jeśli istnieje konsensus co do podobieństw i różnic, to nie jest on tak skuteczny, aby umożliwić nawiązanie bliskości z innymi. I być może jest większy ruch w kierunku introspekcji. I być może nieco większy stopień dyskoordynacji w procesach myślowych. Ale także częścią tego samego konsensusu było to, że gdyby MDMA było nieznane, materiał ten całkowicie odegrałby swoją rolę.”

Alexander Shulgin ocenił dawkowanie tej substancji na 100 – 160 miligramów, a czas trwania doświadczenia na 4 do 8 godzin.

 

Autor tekstu: horsii

You may also like

Leave a Comment