300
Sklep dopalacze – czym w zasadzie są dopalacze oraz jaki jest ich status prawny oraz jakie sklepy z dopalaczami
Aby poruszyć kwestię sklepów z dopalaczami, wypadałoby najpierw omówić czym dokładnie są dopalacze – to, że są to substancje psychoaktywne już z pewnością wiemy, ale czym różnią się od klasycznych substancji psychoaktywnych – narkotyków takich jak amfetamina, morfina, marihuana czy ketamina?
Dopalacze, za granicą znane jako „designer drugs” (narkotyki designerskie) to substancje psychoaktyne które są niekontorolowanymi prawnie pochodnymi „oryginalnych” związków, takich jak np. metamfetamina, zaprojektowanymi specjalnie po to, aby powodowały u użytkownika efekty takie same lub podobne do tych, wywoływanych przez ich nielegalny odpowiednik. Wiele z dopalaczy zostało z początku stworzonych przez firmy farmaceutyczne czy środowiska akademickie jako nowe leki, a dopiero potem zostało wprowadzone do obrotu jako rekreacyjne substancje psychoaktywne. Inne określenia dla dopalaczy to RC (research chemicals, będące swego rodzaju eufemizmem) czy NPS (new psychoactive substances).
Historia dopalaczy sięga blisko stu lat wstecz – jeśli możemy te środki ta nazywać, bo wtedy, w tamtych czasach, ta nazwa oczywiście nie funkcjonowała, podobnie jak „research chemicals” czy „designer drugs” – zwroty te są dość nowe i pochodzą z 80. i 90. lat XX wieku. Jednym z popularniejszych związków był eter dietylowy, zwany potocznie eterem, który stosowany był jako zamiennik alkoholu etylowego, szczególnie popularny w Stanach Zjednoczonych gdzie obowiązywała całkowita prohibicja. Po wejsciu w życie Drugiej Konwencji Opiomowej w 1925 roku i delegalizacji morfiny oraz heroiny, na rynku szybko pojawiło się wiele analogów tych obu związków, takich jak dibenzylomorfina czy acetylopropionylmorfina. Wywoływały one niemal identyczne efekty jak morfina czy heroina, ale nie obejmowało ich żadne prawo, więc cieszyły się dużą popularnością. Dopiero w 1930 roku wprowadzone zostały przepisy które delegalizowały oksykodon, hydromorfon a także wszystkie estry morfiny – niezależnie, czy zostały one już wynalezione, czy istnieją tylko teoretycznie. Był to pierwszy taki przypadek zastosowania tego, co zwiemy teraz prawem analogowym.
Na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, w Stanach Zjednoczonych miał miejsce prawdziwy renesans syntetycznych substancji psychoaktynych. Psychodeliki z rodziny DOx, w tym DOM trafiły na ulicę i zyskały dużą popularność, choć psychodeliki nie były z początku aż takim problemem dla ustawodawców i nie delegalizowali oni całych grup substancji, a dodawali do wykazów substancji zabronionych pojedyncze związki dopiero, gdy stawały się poważniejszym problemem społecznym i stawały się powszechne. Jeden z takich przypadków miał miejsce w 1973 roku, kiedy Tim Scully i Nicholas Sand – dwaj chemicy produkujący LSD, w 1973 zostali oskarżeni o produkcję ALD-52 (inaczej 1A-LSD) – znanego dobrze wszystkich entuzjastom research chemicals lizergamidu. Chociaż ALD-52 nie było wtedy nielegalne, dwójka chemików została skazana na podstawie teorii twierdzącej, iż żeby wypodukować 1A-LSD, musieli być oni wcześniej w posiadaniu LSD. Lata 70. zaowocowały pojawieniem się wielu analogów PCP (fencyklidyny) na rynku. Jednak popularyzację terminu „designer drugs” przyniosły dopiero lata 80. i 90. w których rozkwitła masowa produkcja syntetycznych opioidów, głównie analogów fentanylu takich jak alfa-metylfentanyl. Dużą popularnością w klubach, na dyskotekach i imprezach zaczęło się cieszyć również MDMA. W połowie lat 90. na popularności zyskał także 4-MAR (4-metyloaminoreks) i metykatynon.
W późnych latach 90. i wczesnych 2000. nastąpił gigantyczny wzrost dopalaczy sprzedawanych przez intenet. Pojęcie „research chemicals”, tłumaczone dosłownie jako „chemikalia badawcze” lub powszechniej używane w polsce „odczynniki chemiczne” na stałe weszło jako eufemizm oznaczający niekontrolowane substancje psychoaktywne. Cały koncept sprowadzał się do zamysłu sprzedawania tych związków jako przeznaczonych do „badań laboratoryjnych”. W Polsce, pod koniec lat 2000. również rozpowszechniły się sklepy z dopalaczami. Z początku w większość były to sklepy stacjonarne, jednak wraz z czasem i działaniami ustawodawców, sklepy z dopalaczami przeniosły się do szarej strefy. Na tę chwilę wiele związków początkowo sprzedawanych jako legalne odczynniki chemiczne jest już nielegalnych, lecz mimo tego, producenci wymyślają nowe substancje i prześcigają się pomysłami. Obecnie, sprzedaż dopalaczy praktycznie całkowicie prowadzona jest w internecie, z użyciem takich technologii jak kryptowaluty i metod dostaw typu automaty paczkowe w celu maksymalnego bezpieczeństwa zarówno kupującego jak i sprzedającego.
Listę wielu sklepów z dopalaczami, zbiór opinii na ich temat, zdjęć oraz recenzji produktów znajdziesz na forum dopal.org – najlepszym polskim forum o tematyce dopalaczy, research chemicals i szeroko pojętych używek.