Strona główna » Odczynniki chemiczne

Odczynniki chemiczne

Research Chemicals

by admin
rc
Research chemicals, nazwa całkiem znajoma, nieprawdaż? W dzisiejszym materiale, przybliżę Wam historię odczynników chemicznych w Polsce i na świecie.
Research chemicals, potocznie w Polsce nazywane są dopalaczami, inne nazwy tych substancji to legal highs, chemia badawcza, designer drugs, RC, odczynniki chemiczne, legalne narkotyki, mieszanki ziołowe, sole do kąpieli albo pigułki piorące. Termin 'designer drugs’ powstał w 1984 roku, po pojawieniu się na rynku nielegalnych narkotyków w USA szeregu pochodnych fentanylu. Zdefiniowano je jako „analogi lub chemiczne analogi substancji kontrolowanych, które mają na celu wywołanie efektów podobnych do substancji kontrolowanych, które naśladują”. W Polsce od 2008 roku, dopalacze stawały się coraz bardziej znane za sprawą sklepów stacjonarnych firm takich jak Dopalacze.com czy Kolekcjoner. Ponieważ substancje, o których mowa, nie były początkowo kontrolowane na mocy przepisów  antynarkotykowych, ich produkcja i dystrybucja stały się znacznie bardziej jawne. Oprócz bardziej tradycyjnych punktów sprzedaży detalicznej, takich jak sklepy stacjonarne (pachniaki, fazery, kioski itp.), rozwój internetu otworzył nowe kanały i fora, w których można było otwarcie dyskutować o ich właściwościach i efektach dopalaczy. W tym czasie pojawił się eufemizm „substancja badawcza” oraz „odczynnik chemiczny”.
Jak robić zmodyfikowane odczynniki chemiczne, tak naprawdę dopiero pokazał doktor Alexander Shulgin wraz z żoną Ann Shulgin. Napisali Oni wspólnie dwie książki, PiHKAL oraz TiHKAL (kolejno; „Fenyloetyloaminy, które poznałem i pokochałem”, „Tryptaminy, które poznałem i pokochałem”), które odbiły się szerokim echem w narkotycznym półświatku, wśród badaczy substancji psychoaktywnych oraz służb. Profesorowi Shulginowi przypisuje się wprowadzenie do powszechnego użycia MDMA (3,4-metylenodioksymetamfetaminy) oraz odkrycia, syntezy i osobistego testu ponad 230 związków psychoaktywnych pod kątem ich potencjału psychodelicznego i empatogennego. Ich książki to szczegółowa praca nad odczynnikami chemicznymi, są to notatniki, które opowiadają opisowo o syntezie wielu związków chemicznych, między innymi cały proces otrzymywania, dawkowanie i działania chemicznych odczynników z rodziny 2C. Mimo to, że Albert Hoffmann w 1943 roku odkrył pierwszego psychodelika (enteogen) znanego szerszej społeczności, to jednak za „ojca chrzestnego psychodelików” uważa się Alexandra Shulgina. Jako ciekawostkę chciałbym nadmienić, że popularny związek chemiczny – melatonina, ładowany w wiele suplementów oraz leków, został właśnie szczegółowo opisany przez wspomnianego w tym materiale profesora. Shulgin po pobycie w armii skupił się na biochemii, doniósł później o osobistych objawieniach, które „zostały wywołane przez ułamek grama białej substancji stałej, ale w żaden sposób nie można argumentować, że te wspomnienia były zawarte w białej substancji stałej…
Zrozumiałem, że cały nasz wszechświat znajduje się w umyśle i duchu. Możemy zdecydować, że nie będziemy mieć do niego dostępu, możemy nawet zaprzeczać jego istnieniu, ale rzeczywiście jest w nas i istnieją substancje chemiczne, które mogą katalizować jego dostępność.” Naukowiec był również autorem finalnego wówczas podręcznika (Controlled Substances: Chemical & Legal Guide to Federal Drug Laws) dla agentów dostarczających dla DEA różne próbki na temat odczynników kontolowanych. Te dwie książki były tak naprawdę punktem wyjścia dla wielu producentów odczynników chemicznych, to małżeństwo jako pierwsze udowodniło jak łatwo jest modyfikować research chemicals.
Jako doświadczony psychonauta jestem w stanie potwierdzić gigantyczną moc zawartą w odczynnikach chemicznych. RC poniekąd zmieniły moje postrzeganie rzeczywistości, ale nie zmieniły moich cech, które reprezentuję od narodzin. Nadal jestem osobą chętną do pomocy, ale dzięki takim narzędziom jak psychodeliki wiem, jak mam pomagać, bym sam nie musiał przy tym cierpieć. Chciałbym polecić każdemu czytelnikowi tego bloga autorów książek takich jak: Terence McKenna , Albert Hoffmann, Leonard Huxley czy wspomniane już w tym tekście małżeństwo państwa Shulgin. Uważam, że każdy powinien mieć prawo do decydowania o swoim życiu, decydowania jaki odczynnik chemiczny pakuje sobie do swojej buzi, oraz decydowania czy RC, narkotyki, i inne używki są dla niego odpowiednie czy nie.

You may also like

Leave a Comment