MeXP, lub inaczej – metoksypiperamid, to syntetyczna substancja psychoaktywna należąca do dość zapomnianej już dziś grupy piperazyn. Niedawno na rynku pojawiło się beta-keto-BZP, również będące elementem tej grupy. MeXP jednak pojawiło się znacznie wcześniej, a mimo tego nie wiadomo o nim za wiele, nawet w porównaniu do beta-keto-BZP o którym w gruncie rzeczy też zbyt wiele informacji nie ma, jeśli pominiemy to, co można wywnioskować na podstawie podstawowych powiązań oraz nieskomplikowanej struktury związku. W tym artykule przyjrzymy się dokładnie metoksypiperamidowi i zbierzemy „do kupy” to, co o nim wiadomo, a także wysnujemy parę własnych wniosków.
Metoksypiperamid, jak już wcześniej wspomniano, to pochodna piperazyny. Związek ten występuje pod kilkoma nazwami:
– MeOXP
– MEXP
– MeOP
– (4-Metoksyfenylo)(4-methylpiperazyn-1-ylo)metanon
Jest to pochodna dość egzotyczna, należy wspomnieć, ponieważ jest swego rodzaju fuzją kilku substancji – BZP (benzylpiperazyna), MeOPPP (para-metoksybenzylpiperazyna; inne nazwy: pMPP, 4-MPP; Paraperazyna), MBZP (metylobenzylopiperazyna, inne nazwy: 1-metylo-4-benzylpiperazyna, MeBZP), a to wszystko z dodatkiem grupy ketonowej w miejscu beta, zupełnie jak w bk-BZP (beta-keto-benzylpiperazyna; benzoilpiperazyna). Z BZP związek ten dziedziczy rdzeń struktury, z MeOPPP grupę 4-metoksylową, z MBZP grupę metylową w 4. miejscu przy piperazynie, oraz grupę ketonową z beta-keto-BZP. Metoksypiperamid pojawił się na rynku research chemicals na przełomie roku 2013 i 2014, i w styczniu 2014 został po raz pierwszy wstępnie opisany w jednej publikacji naukowej (Drug Testing and Analysis), a rok później, w 2015 na temat MeXP pojawiła się druga praca ( Journal of Mass Spectrometry). Niestety żadna z nich nie dotyczyła tematów dokładnego działania tego związku, jego szkodliwości, czy potencjalnych efektów ubocznych – nie istnieją żadne dane farmakologiczne. Badania z roku 2014 i 2015 dotyczą procesów metabolicznych jakim podlega metoksypiperamid w wątrobie, ale są to dane czysto techniczne, nie uwzględniające potencjalnych efektów jakie wywoływać by mogła ta substancja. Na podstawie budowy cząsteczki można wywnioskować, że metoksypiperamid jest stymulantem-euforykiem, prawdopodobnie posiadającym trochę większe niż niewielkie powinowactwo do transportera serotoniny (SERT). Związek ten prawdopodobnie pod względem mocy i dawek potrzebnych aby wywołać dany efekt nie dorównuje swojemu pierwowzorowi, BZP (benzylipiperazynie), najbardziej ze względu na grupę ketonową która znacznie obniża jego potencjał.
MeXP jest legalny w większości krajów świata. Wyjątkiem są m.in. Węgry, gdzie jest on nielegalny od 2015 roku, oraz stan Vermont w Stanach Zjednoczonych. Co ciekawe, prawo w stanie Vermont klasyfikuje Metoksypiperamid jako halucynogen, co najprawdopodobniej jest błędne. Taka klasyfikacja jednak prawie z pewnością bierze się z powodu niedostatecznego przebadania substancji oraz zwyczajnego nie zagłębiania się legislatorów w temat. Podobna sytuacja miała miejsce w latach 50. oraz 60., kiedy 3-Chloroamfetaminę (3-CA; mCA) zaklasyfikowano jako „halucynogen” a nie stymulant. Wynikało to z faktu iż chociaż testy stosowane w tamtym czasie nie rozróżniały związków obecnie określanych jako psychedeliki od tych obecnie określanych jako empatogeny.
Autor tekstu: horsii