3,4-EtPV to bardzo nietypowy katynon, na tę chwilę można powiedzieć, że jeden z dwóch legalnych w Niemczech (drugim jest 3,4-EtMC). Został stworzony właśnie specjalnie na tamtejszy rynek w celu obejścia opracowanego kilka lat wcześniej prawa analogowego które zabrania właściwie wszystkich katynonów. Oznacza to że zastosowane musiały zostać wybitne próby obejścia obowiązującego prawa. Poskutkowało to syntezą, która jest niełatwa, kosztowna, bardziej czasochłonna niż innych katynonów, oraz oczywiście w efekcie tego wszystkiego: wysoką ceną. Katynony z założenia zawsze były tanie w produkcji, tutaj tak nie jest.
3,4-EtPV jest pochodną alfy-PVP w której przyłączono między pozycjami 3. i 4. na benzenie mostek etylenowy, tworząc dość napiętą konstrukcję w kształcie kwadratu. Był to jeden z niewielu „chwytów” który pozwolił ominąć obowiązujące NpSG. Jednak jego zastosowanie komplikuje całą sprawę.
Przez trudną syntezę, sklepy które otrzymały pierwszą partię „3,4-EtPV” w rzeczywistości otrzymały 3,4-Pr-PipVP – związek może nie za dobrze znany, ale za to już dawno nielegalny w niemczech. Nie dość że nie tylko nie jest znany, to w ogóle nie jest to nawet pirolidynoketon tylko piperydynoketon, a substytucja na benzenie w postaci mostku propylenowego – najbardziej kłopotliwy element syntezy – już była nielegalna wcześniej, w przeciwieństwie do mostku etylenowego. Substancja ta jest trochę podobna do 5-PPDI i 5-BPDI, które już dawno były nielegalne, albowiem zarówno je, jak i 3,4-Pr-PipVP obejmowało już poprzednie NpSG. Poskutkowało to niemałą falą paniki zarówno wśród użytkowników jak i hurtowników, gdzie ci drudzy musieli szybko pozbyć się dużych ilości zabronionej substancji aby nie naruszać obowiązujących w niemczech restrykcyjnych przepisów.
Jeśli chodzi o efekty, 3,4-EtPV zdaje się być czymś pomiędzy MDPV oraz a-PVP, tyle że o niższej mocy. Takie porównanie do tych dwóch środków wynika z tego, iż substytucja mostkiem etylenowym w 3. oraz 4. pozycji tworzy w pewnym sensie coś na wzór 3,4-metylendioksylowego podstawnika z MDPV, ale niezupełnie, i spełnia jednocześnie rolę podobną do innej substytucji, np. 4-etylo, 3-metylo itd., która powoduje efekty bardziej zbliżone do klasycznej „alfy” oraz jej pochodnych bez grupy 3,4-metylenodioksylowej.
Wszystko wskazuje na to, że połączenie wysokiej jak na tę klasę substancji ceny, dla wielu użytkowników rozczarowujących efektów oraz całej reszty, 3,4-EtPV, podobnie jak 3,4-EtMC, sprawiło iż związki te nie podbiły serc niemieckiej publiczności. Zarówno 3,4-EtPV jak i 3,4-EtMC nie cieszą się zbytnio jakąś dużą popularnością.
Na podstawie ograniczonej ilości trip-raportów skupiających się na efektach tej substancji, prezentuje nam się obraz nietypowego, drogiego w produkcji beta-ketonu który nie jest za dobrze przebadany. Tak więc, czy komuś kto ma dostęp do tych „starych” specyfików typu alfa-PVP, alfa-PiHP czy MDPHP, których pochodnymi jest 3,4-EtPV, opłaca się testować ten związek? Póki co, wszystko wskazuje że niezbyt. 3,4-EtPV zdaje się nie być niczym rewolucyjnym oraz lepszym od nich w znacznym stopniu.
Autor tesktu: horsii