1k
Kryształ – co to za narkotyk? Jakie efekty wywołuje kryształ, jak działa, czym jest kryształ, gdzie kupić kryształ?
„Kryształ” to ogólne określenie na różnego rodzaju beta-ketony – syntetyczne stymulanty, euforyki i empatogeny. Wbrew temu co może się wydawać, samo określenie „kryształ” nie jest nieformalną nazwą jednej substancji – mimo tego, że działanie wszystkich, z całej gamy tych środków opiera się głównie na wyrzucie do synapsów w mózgu dwóch neuroprzekaźników – serotoniny (tzw. hormon szczęścia) i dopaminy – to jak wiele jest tych różnych pochodnych – tak samo wiele zróżnicowanych efektów.
Niestety, w handlu ulicznym mało kto przywiązuje wagę do tych różnic, a najścislejsze „rozróżnienie” z jakim często można się spotkać to takie, czy dany „kryształ” jest bardziej euforyczny, czy speedujący – dalej bez jakichkolwiek informacji, jaka to substancja. Bardzo często substancje niebędące mefedronem są nazywane właśnie mefedronem i jest to bardzo powszechne zjawisko – większość osób zażywając beta-ketony, w rzeczywistości nie bierze mefedronu tylko jego późniejsze analogi (pochodne), będąc samemu przekonanym że jest to 4-MMC. Oczywiście to, że coś jest pochodną nie musi znaczyć że jest to złe, jednak związki te potrafią bardzo różnić się w tym jakie efekty wywołują i zwyczajnie wypada wiedzieć, co się zażywa, aby potem uniknąć przykrej niespodzianki.
Substancji z tej rodziny istnieją całe dziesiątki, ale w tym artykule omówione będą tylko te, z którymi na tę chwilę można faktycznie się spotkać, zarówno na ulicy jak i w internecie.
4-MMC (4-metylometkatynon) to właśnie mefedron. Pierwszy, oryginalny i klasyczny. Kiedyś był nowością i egzotycznym dopalaczem, teraz już na stałe zagościł w menu zaraz obok klasycznych narkotyków takich jak amfetamina, metamfetamina czy MDMA i nie jest postrzegany jako „dopalacz”- niektórzy powiedzieliby nawet, że swoją popularnością wypiera klasyczne narkotyki. Mefedron został pierwszy raz zsyntezowany już na początku XX. wieku, ale wtedy absolutnie nikt go nie zażywał i nieznane ludziom były jego właściwości. Dopiero na początku lat 2000. został on ponownie „odkryty” – wtedy jeszcze całkowicie legalny.
Mefedron to swego rodzaju złoty standard – to do jego efektów porównywane jest działanie praktycznie wszystkich innych substancji z tej rodziny. Silnie pobudza, i wywołuje podobnie intensywną euforię. Z biegiem lat, i wraz z wytwarzaniem różnych pochodnych 4-MMC, okazało się, że co prawda nie do końca celowo, ale oryginalny mefedron pod względem budowy był bardzo wysoce „zoptymalizowany” jeśli chodzi o działanie, i w zasadzie po dziś dzień, żaden jego „następca” nie był w stanie zreplikować jego efektów albo wywołać jeszcze lepszych.
3-MMC (3-metylometkatynon) lub prościej – metafedron – to pochodna mefedronu, zsyntezowana jako odpowiedź na delegalizację jej poprzednika. Jest on izomerem optycznym mefedronu, co oznacza że ilość i rodzaj elementów w strukturze nie zmieniły się, natomiast zmienione zostało ich położenie – grupa metylowa z 4. pozycji przeniesiona zostala na trzecią. W przeciwieństwie do mefedronu 3-MMC nie zostało nigdy wcześniej zsyntezowane w żadnym celu i powstało na początku lat 2010. w celu zastąpienia 4-MMC Modyfikacja z oczywistych względów jest minimalna, aby móc zachować jak najwięcej właściwości oryginalnego związku. O ile 3-MMC wywołuje stosunkowo podobne efekty jak 4-MMC, są one zdecydowanie słabsze i 3-MMC wymaga przyjmowania większych dawek w celu uzyskania pożądanego efektu. Niemniej, to wciąż bardzo pożądana substancja.
4-CMC (4-chlorometkatynon), inaczej klefedron, to kolejna pochodna metkatynonu. Tym razem otrzymał on podstawnik w postaci atomu chloru na 4. pozycji w pierścieniu aromatycznym. Taka modyfikacja drastycznie zmieniła działanie tej substancji. Klefedron nie jest zarówno stymulantem i euforykiem jak wcześniej omawiane środki, lecz powoduje on głównie wyrzut serotoniny odpowiadającej za euforię. W klefedronie próżno szukać energii, motywacji do działania, siły szeroko pojętego „speeda” , co więcej przez ogromną ilość serotoniny zalewającej mózg, potrafi on wręcz wywoływać uczucie senności. Ponadto poprzez umieszczenie w strukturze atomu chloru, staje się on dość nieprzyjemny w kontakcie z tkanką – dlatego wywołuje krótkotrwałe, ale intensywne pieczenie przy wciąganiu w przeciwieństwie do analogów metkatynonu niepodstawianych chlorem. Oczywiście obecność chloru nie znaczy że znajduje się tam „luzem” chlor – jaki może się kojarzyć np. z chlorem do basenów – wiele związków chemicznych czy leków z którymi mamy styczność na codzień również go zawiera.
3-CMC (3-chlorometkatynon) czyli metaklefedon idzie podobną konwencją nazewnictwa jak wcześniej wymienione. Jest on izomerem 4-CMC gdzie atom chloru przeniesiony został w 3. miejsce. W porównaniu do klefedronu, 3-CMC różni się w działaniu i to bardzo. Na pierwszym miejscu znajduje się stymulacja, wywołana przez ogromny wyrzut neuroprzekaźnika – dopaminy. Wyrzut serotoniny jest ograniczony i bardzo mały, chociaż nie można powiedzieć że nie ma go wcale, nie odpowiada on jednak za dominującą część efektów. Podobnie jak 4-CMC, ze względu na substytucję atomem chloru, jego aplikacja donosowa jest dość nieprzyjemna. 3-CMC ze względu na niskie koszta produkcji, wysoką dostępność i stosunkowo wyważone w stosunku do siebie efekty, obecnie, razem z mefedronem (4-MMC) jest najpopularniejszym beta-ketonem dostępnym na rynku i nie zapowiada się, aby prędko się to zmieniło.
Jeśli interesują cię takie odczynniki jak 4-MMC, 3-CMC czy 4-CMC – koniecznie odwiedź sklep escobar.store oraz forum dopal.org gdzie znajdziesz opinie o produktach oraz wiele więcej.