Brzmi bardzo podobnie, nieprawdaż? Metamnetamina to jeden z ciekawszych analogów metamfetaminy, z którym mieliśmy okazję mieć styczność. W tym artykule omówimy historię, farmakologię, działanie oraz właściwości tego nietypowego związku.
Uwaga – Metamnetamina występuje pod więcej, niż jedną nazwą. Oto kilka z nich:
– methylnaphetamine (metylonafetamina)
– MNA
– MNT
– MNAP
– PAL-1046
– MY-10
– N-Methylnaphthylaminopropane (N-metylonaftyloaminopropan)
– N-Methylnaphthylisopropylamine (N-metylonaftyloizopropyloamina)
Metamnetamina znacznie różni się od typowych analogów metamfetaminy. Zwykle posiadają one substytucję na którejś pozycji w pierścieniu benzenowym, na przykład jakiś halogen, lub grupę metylową – przykładami są 4-fluorometamfetamina (4-FMA), 2-fluorometamfetamina (2-FMA), czy 3-metylometamfetamina (3-MMA). Dość często spotykanymi są też substytucje na atomie azotu, polegające na zamianie grupy metylowej na inną. Za przykład może posłużyć N-propyloamfetamina (propylamphetamine), czy niektóre z fluoroamfetamin z N-etylem – 2-fluoroetamfetamina (2-FEA), 3-fluoroamfetamina (3-FEA) czy 4-fluoroamfetamina (4-FEA). W przypadku metamnetaminy jednak, cały pierścień jest zamieniany na inny system cykliczny, podobnie jak w metiopropaminie (MPA). W tym przypadku, jest to naftalen – dwa złączone ze sobą pierścienie benzenowe. Skąd jednak taka nazwa? Rozwinięcie nazwy „metamfetamina” pochodzi od N-[met]ylo-[a]lfa-[m]etylo[f]enylo[et]ylo[amina] – fenyl został zamieniony na naftalen, stąd więc „metamnetamina”. Warto wspomnieć, że metamnetamina jest również N-metylowym analogiem PAL-287 – naftalenowego analogu amfetaminy, który był jednym ze związków badanych pod kątem skuteczności przy leczeniu uzależnienia od stymulantów.
Metamnetamina została po raz pierwszy opisana w literaturze we wczesnych latach 2000. i była sporadycznie stosowoana w badaniach naukowych, chociaż rola tego związku była znacznie mniejsza niż PAL-287. Jej pierwsze pojawienie się na rynku substancji psychoaktywnych jest datowane na rok 2014. Substancja ta miała być jedną z wielu legalnych alternatyw dla metamfetaminy, lecz nigdy nie zyskała dużej popularności. Metamnetamina jest ściśle spokrewniona z innymi, podobnymi w budowie research chemicals które również były sprzedawane w połowie lat 2010, z których warto wymienić bk-MNAP, czyli beta-keto-metamnetaminę. (BMAPN; 2-naftylometkatynon). Inne związki z jakimi spokrewniona jest metamnetamina, to ENAP (PAL-1045; Etylonaftyloaminopropan) czy naftylometrazyna (PAL-704).
Jak działa metamnetamina? Jej profil farmakologiczny, mimo podobieństwa nie tylko w nazwie, trochę różni się od oryginału. Podczas gdy metamfetamina jest neurotoksycznym, silnym uwalniaczem dopaminy i noradrenaliny oraz umiarkowanym uwalniaczem serotoniny, MNT nie jest neurotoksyczna i skupia się głównie na dopaminie i noradrenalinie, wyzwalając stosunkowo niewielkie ilości serotoniny. Metamnetamina uwalnia znacznie mniejsze ilości dopaminy niż metamfetamina, co przekłada się na mniejszą euforię oraz niższy potencjał uzależniający. Podobnie sprawa ma się w przypadku noradrenaliny. Ilości serotoniny uwalniane przez metamfetaminę są niewielkie, w szczególności jeśli przyrównamy je do innych pochodnych metamfetaminy, na przykład MDMA. W porównaniu do MDMA, ilości serotoniny które wyzwala metamnetamina są minimalne, i można wręcz powiedzieć że marginalne oraz nieznaczne. Podczas, gdy metamfetamina wywołuje umiarkowanie silny, ale zrównoważony wychwyt wszystkich trzech neuroprzekaźników, metamnetamina nie wywołuje go w ogóle. Wspólną cechą tych obu związków jest brak aktywności jako inhibitor monooksydazy.
Maluje się nam więc obraz łagodniejszej, krócej działającej, mniej euforycznej pochodnej metamfetaminy o mniejszym potencjale uzależniającym. Dla niektórych to brzmi bardzo atrakcyjnie, lecz dla tych szukających mocniejszych wrażeń już niezupełnie. Mała ilość opisów doświadczeń oraz fakt że związek ten nie stał się nigdy wysoce popularnym, sugeruje że metanmetamina była po prostu zbyt słaba – a jak wszyscy wiemy, szczególnie w kategorii stymulantów, użytkownicy często szukają związków które oferują „mocno” i „szybko” tu i teraz, a nie naśladują dwie mocne kawy.
Autor tekstu: horsii
