Strona główna » beta-fenylo-GHB

beta-fenylo-GHB

beta-fenylo-GHB - krzyżówka GHB i phenibutu

by admin

beta-fenylo-GHB to kolejna z wielu substancji która w ostatnim czasie pojawiła się na rynku niemieckim, który jak wiemy jest bardzo wymagający – bo ze względu na bardzo restrykcyjne przepisy, substancje nie goszczą tam raczej na długo i są tam tylko przelotem, a co za tym idzie, częste aktualizacje aktów prawnych zabraniających coraz to kolejnych substancji i całych klas związków chemicznych wcale nie ułatwiają pracy internetowym sprzedawcom czy szarostrefowym chemikom zajmujących się produkcją tejże chemii. Tym razem padło na pochodne kwasu GABA. GBL w Niemczech jest już dawno nielegalny, podobnie jak 1,4-BDO – sprzedaż tych substancji jest ściśle kontrolowana przez przepisy. Podobnie sprawa ma się z phenibutem, który mimo tego że jest wręcz komicznie słabą substancją w porównaniu do tych przed chwilą wymienionych – również jest nielegalny. I tutaj na pomoc przychodzi substancja o której dzisiaj napisałem ten artykuł.

Beta-fenylo-GHB (inne nazwy dla tego związku: β-Phenyl-GH; beta-phenyl-GHB; Phenibot; sól sodowa gamma-hydroksy-beta-fenylomaślanu; sól sodowa kwasu 4-hydroksy-3-fenylomasłowego; sól sodowa beta-fenylo-gamma-oksyomaślanu) to syntetyczna substancja psychoaktywna, będąca – jak już wiadomo z tytułu tego artkułu – krzyżówką GHB oraz phenibutu. Substancja ta jest stosunkowo słabo zbadana, i jest tą, która z założenia powinna wypełnić lukę między farmakologicznymi efektami Phenibutu i GHB, oraz najwyraźniej ma zapełnić lukę na rynku, jaką pozostawił po sobie GBL i jemu podobne środki.

Zasadniczo, beta-fenylo-GHB to cząsteczka GHB (gamma-hydroksymaślan) z dodatkiem 3-fenylu, tak jak phenibut, ale w przeciwieństwie do fenibutu, nie ma w tej cząstecze aminy – została ona zastąpiona grupą hydroksylową. Według badań in vitro jakie zostały przeprowadzone, beta-fenylo-GHB jest agonistą receptorów GHB i GABA B. Substancja ta została zsyntetyzowana po raz pierwszy w latach 60. w Związku Radzieckim, chociaż z ówczesnych opisów i badań nie można wyciągnąć za wiele konkretów, ponieważ to, że substancja ta jest agonistą receptorów GHB i GABA B, oraz to że LD50 dla myszy wynosi 4700mg/kg to w zasadzie jedyne co można wywnioskować z tego co zostało opublikowane.

Z racji, iż receptory GABA B oraz GHB są celami tej cząsteczki, beta-fenylo-GHB prawdopodobnie w działaniu przypomina w pewnym stopniu takie substancje jak GHB, 1,4-BDO, phenibut, 4F-phenibut czy baclofen, w mniejszym stopniu alkohol. Mimo tego, beta-fenylo-GHB i GHB dzieli wiele.
Według wpisów opublikowanych na forach internetowych zrzeszających entuzjastów research chemicals, dawkowanie beta-fenylo-GHB zdaje się mieścić w przedziale 20 – 80 miligramów. Dużym plusem dla tego związku jest czas w jakim rozpoczyna się działanie. Mimo, że jest to na swój sposób pochodna phenibutu, działanie zaczyna się w przeciągu 20 – 40 minut, a nie jak w przypadku phenibutu – 2-4 godzin.

Poszczególne efekty, jakie może wywoływać:

– w mniejszych dawkach aktywizacja, lekka stymulacja, pobudzene, a w większych senność i sedacja
– euforia – zarówno fizyczna jak i psychiczna.
– zwiększona empatia oraz chęć kontaktów z ludźmi
– rozluźnienie mięśni, miorelaksacja
– zwiększony popęd seksualny
– dysinhibicja
– anksjoliza, zmniejszenie lęków oraz napięcia nerwowego

Do efektów negatywnych możemy zaliczyć:

– nudności, problemy żołądkowe
– amnezja, problemy z pamięcią krótkotrwałą
– depresja oddechowa przy wysokich dawkach
– drgawki, konwulsje, z reguły w wypadku przedawkowania
– depresja oddechowa

 

Autor tekstu: horsii

You may also like

Leave a Comment